Projekt denko styczeń i luty. Nazbierało się tego trochę :)
Nivea Natural Oil- olejek do mycia ciała. Ostatnio mój ulubieniec pod prysznic, kolejne opakowanie w użyciu.
Oriflame Discover Cherry Orchard- mydełko do rąk. Trochę wysusza, ale kupię ponownie ze względu na przepiękny zapach.
Carex Antibacterial Hand Wash Pure Blue- mydełko antybakteryjne do rąk.
Iwostin Sensitia- żel do mycia twarzy hypoalergiczny.
Phenome Complete Blemish Cleanser- żel do mycia skóry tłustej i mieszanej.
Hair and Body Shampoo- azulenowy szampon do włosów i ciała. Dobrze sprawdza się do włosów przetłuszczających.
Suche szampony Batiste oraz Klorane z owsem, którego nie polecam. Zdecydowanie gorszy od wersji z pokrzywą.
Rexona antyperspirant w kulce. Obie wersje bardzo dobre, moim zdaniem różnią się tylko zapachem.
Bioderma Atoderm- krem do rąk, najlepszy jakiego używałam. Dobrze nawilża i regeneruję spierzchniętą skórę dłoni.
Nail Tek Foundation II-odżywka do paznokci.
C-Thru- zapachy Emerald i Charming.
Pozdrawiam :)
Beautybox
Też lubię ten olejek pod prysznic z Nivei, często używam też żelu z Dove.
OdpowiedzUsuńSzampon Batiste polecam jak najbardziej. Reszty produktów niestety nie miałam :-)
Olejki Nivea uwielbiam, ale chyba najbardziej z tego projektu denko polecam żel do mycia twarzy z Phenome.
OdpowiedzUsuńOlejki z Nivea to mistrzostwo świata, używam ich i jestem b. zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
zabawa-moda.blogspot.com